Uliczka jest faktycznie sympatyczna i spokojna dopóki nie zbłądzą w nią okoliczne męty, które szczególnie upodobały sobie sąsiadujące z nią boisko SP 1 oraz placyk obok pawilonu, w którym dawniej był jakiś klub, potem wytwórnia, bodajże chrupek, a w końcu jakaś hurtownia.
Uliczka ma fajny, chyba oryginalny bruk, pochodzący zapewne z okresu, w którym budowano SP 1. Mam wrażenie, że jej odcinek końcowy, w pobliżu Obrońców Pokoju prowadził niegdyś wprost w kierunku kapliczki, która stoi dziś na Obrońców Pokoju obok polnej drogi prowadzącej w kierunku łąk (naprzeciw willi pana Wilaszka). Tam musiały być rozstaje dróg bo właśnie w takich miejscach stawiano kapliczki.
Niestety, uliczka jest dziś w zasadzie zapomniana prawie przez wszystkich, z Policją na czele.
mógłbym tam mieszkać, jedna z najspokojniejszych uliczek, dla mnie cicho bijące serce miasta (trzeba przyznać, że ulica Skośna jest jedną z najurokliwszych naszych ulic)