Na tej fotce nie da się rozpoznać, że to Syrena 105. Równie dobrze może to być wcześniejszy model (zewnętrznie różniły się głównie kierunkiem otwierania drzwi - 105-tka miała drzwi "normalne", 104-ka i wcześniejsze miały drzwi otwierane do tyłu). Krążył wtedy taki dowcip, że jadąc 104-ką przez wieś z otwartymi drzwiami, można było chwytać kury. Stąd też niektórzy zwali ten pojazd "kurołapką"
Widok tej Syreny nie pomoże za bardzo w ustaleniu dokładniejszej daty wykonania zdjęcia.