Pan w bardzo jasnym płaszczu po prawej to chyba p.Parzonka a za nim (przy prawej krawedzi zdj).pan Michał Jurkow,wieloletni pracownik PZU.Niestety już nie zyje a szkoda bo Jego opowiesci o powojennej wedrówce ludności z Ukrainy do Kepna były niesamowite...