Dzięki za informację, w sumie jednak niezbyt miłą. Gdyby takie dzieci urodziły się dziś, to zapewne by żyły w komplecie. Mimo bajzlu, jaki panuje w naszej t.zw. służbie zdrowia śmiertelność noworodków jednak radykalnie spadła. Pozdrawiam te siostry, które przeżyły.