Jak na to patrzę, to od razu nasuwają mi się skojarzenia ze stanem polskich kościołów na kresach (patrz fotki 143-144 z cmentarza ewangelickiego w Kępnie)
Panrysio - broszurkę dostałem ale mam problemy z otwarciem, spróbuję na innym komputerze a jak się nie uda to będę molestował znów,wielkie dzięki z pozdrowienia!
O, to ja też mógłbym się "uśmiechnąć" o broszurkę? Z góry pięknie dziękuję (krolczykk@yahoo.de). Natomiast co do praw autorskich, to - jeśli się nie mylę - wygasają one obecnie 70 lat po śmierci autora. Czyli, o ile dobrze liczę, można bez problemu zamieszczać dzieła, których autorzy zmarli przed 1939 r. Pozdrawiam
Broszurkę mogę przesłać każdemu, a Tobie Mike, jako inicjatorowi tej stronki - w szczególności. Mikehophen, Ty jako szef rozwiąż jednak jednak sprawę: czy publikujemy tu całe książki lub broszurki? Czy nie naruszymy tym sposobem jakichś praw autorskich? Odnośnie publikacji sprzed wojny nie ma raczej problemu, ale co z tymi po 1945 roku? Ich autorzy mogą wszak jeszcze żyć. Nie będziemy się chyba narażać na jakieś ewentualne procesy?
Ludzie, nie bądzcie tacy niecierpliwi! Dajcie mi chwilę, aż uzupełnię opis. Oczywiście, to Tabor Wielki (Groß Friedrichstabor). Zniszczenia są raczej powojenne (ząb czasu lub miejscowe osoby niepełnosprawne intelektualnie). Wg. opisu ze "Szlaków turystycznych pow. kęp." kościół wzniesiono w latach 1884-1885, w 1945 właścicielam stał się miejscowy GS. "Gospodarność" tej żałosnej firmy doprowadziła do tego, że w latach 70-tych musiano rozebrać wieżę (zapewne było ryzyko, że spadnie komuś na głowę). W latach 1979-1980 kościół wyremontowano i odtąd służy on miejscowym katolikom. W dniu 9.07.2001 zamontowano nową kopułę wieży.