a tama na rzece była zawsze na tzw. 4 moście (chociaż teraz w żaden sposób nie mogę dojść do tego jak te mosty liczono),prawie na szumie, tam nauczyłam się pływać
A z prawej strony mała rzeczka -która przechodziła przez ogródki działkowe za którymi była właśnie,,szlojsa" gdzie biedniejsi mieszkańcy Kępna /dzieciaki/których nie było stać na basen zarzywali tam kąpieli.
to jest zdjęcie zrobione gdzieś tak z okolicy mostu kolejowego pod którym trzeba przejść idąc na ogródki działkowe ! a ta odnoga to jest właśnie ta rzeczka o której sirena pisała, że to własnie z jej rozlewiska powstały stawy przy młynie !!!