anp48: obecnie nr 9 przemianowano na 11, wnętrze tej kamienicy wybitnie podupadło i nadal podupada od ok. 15 lat (niektórzy ludzie, których tam gmina osiedliła strasznie zdewastowali te piękne miejsce )
Świerczewskiego 9 to kawał mojego dzieciństwa, choć nie mieszkałem w Kępnie, przyjeżdżałem tam na wakacje do dziadków...
Na podwórku lipa nadal stoi, nie ma natomiast "stodoły"...
Do sklepów to się latało (lata 80-te) do Zielińskiego albo do MHD (mieli świetne pączki z lukrem) no i do kiosku po drugiej stronie ulicy
pozdrawiam...
W narożnikowym budynku był sklep z odzieżą ,dalej pasmanteria p.Waloszczyk - póżniej przeniesiona kilka domów dalej.Smak bułeczek i świeżego chlebka od państwa Nowaka pamiętam do dziś.
Tzw przedmieście.Dzis ul.Świerczewskiego.Mieszkałem tam pod nr 9 w tzw kasie chorych,pod nr 5 Nowak miał piekarnię i chrupiące bułki oraz szneki z glancem,a jeszcze bliżej skrzyżowania był sklep spożywczy(kier.p.Jarych).W naroznikowym budynku był sklep z materiałami.