Sześć wspaniałych motocyklistek w pilotkach, z okularami, ale w spódnicach, czy sukniach ! .....i sześć wspaniałych motocykli !
Cóż za gracja i radocha .....tutaj wskazana lupa - i wówczas świadomość podpowiada:
najpiękniejsze dziewczyny były (..i są...) z Kępińsko-Bralińskiej Krainy !
:-)
Czy to był zjazd motocyklistów i motocyklistek z całej okolicy ? - najstarsi Kępniacy i Braliniacy nie pamiętają tylu motocyklów w jednym miejscu....to były trudne czasy, po 1 wojnie światowej i odzyskaniu niepodległości....
Czy startowały do wyścigu?....czy tylko do niepowtarzalnej fotografii? - proszę pomyśleć ile starania wykazał cały zespół (niewidoczni Dżentelmeni, którzy ustawili motocykle i pomogli swym Damom wsiąść na nie, przecież same nie dały by rady
w tych spódnicach, czy sukniach ! - a każdy motocykl ważył swoje 150 - 200 kg !
Ustawienie w szeregu motocykli w tej wadze, na stopkach na miękkim gruncie - to było wyzwanie, zanim ulokowano motocyklistki bezpiecznie na siodełkach, zapewne dostały polecenie, aby siedzieć spokojnie "bez kręcenia się" ze stopami na pedałach i podnóżkach..... no bo np. jeden skrajny motocykl przechylił by się i co ? ..... "domino".....
.....
Cała akcja była obstawiona i zabezpieczona! - a Dżentelmeni ukłonili się z podziwem swym uśmiechniętym Damom...już poza kadrem - za plecami fotografa.
Po tej akcji.... fotograficznej Dżentelmeni dosiedli swe "rumaki", a Damy już bez stresu, objęły ich w pół, jako pasażerki i razem pewnie objechali całą naszą kochaną i urokliwą Ziemię Kępińsko-Bralińską ! Po czym zapewne była uczta z przysłowiowym szampanem, po wcześniejszym zawieszeniu kluczyków na kołku!
Niedowiarkom odpisuję: trzeba coś dobrego napisać, nie stali tak wiecznie, a przed atrakcyjną jazdą uwiecznili na tej fotografii potomnym, w tym nam - uroku ówczesnej motoryzacji !
W tytule nawiązałem do znanego filmu w reż. Janusza Rzeszewskiego "Lata dwudzieste, lata trzydzieste", z Piotrem Fronczewskim w roli głównej, z piosenką pod tym samym tytułem, w wykonaniu Ludmiły Warzechy (dostępne w You tube).
...."Akcja" zapewne z lat 20/30-tych XX wieku, ale z uwagi na bardzo dobrą jakość fotografii bliżej jej do lat 30-tych - wskazują na to także modne ubiory i sylwetki motocykli.
.....
Przy pomocy lupy odczytałem pewne szczegóły: na trzecim od prawej baku motocykla widnieje napis "Rex Acme", w internecie "odkopałem", że produkcja była w l. 1922-1932 w Birmingham - Wielka Brytania; z kolei na dwóch innych bakach motocykli są nazwy "Ariel" (drugi z lewej i drugi z prawej) - stąd odnalazłem w internecie markę "Alier 500 Sloper typ SF.31 - produkcja
z 1931-33 r.; w zależności od rodzaju silnika - o pojemności od 498 do 557 cm4 - mocy 18-25 KM - osiągów 105-125 km/h - no i w cenie 50-60 ówczesnych FUNTÓW, a wg kursu walutowego z 1932 r. 1 Funt = 31,30 zł, czyli motocykl kosztował ok. 1565 - 1878 zł, chyba że w wymianie handlowej "Wyspiarze" zastosowali wobec biednej wówczas, po odzyskaniu niepodległości, naszej najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polski, jakieś dodatkowe rabaty handlowe, z promocją wchodząc na nasz rynek. Ponadto być może były to motocykle z "demobilu" - nieco tańsze, któż to teraz wie......?
Jak dotarły do Polski? - być może drogą morską, port w Gdyni funkcjonował na wąskim naszym wybrzeżu od 1924 r. - a "pełną parą" po rozbudowie - od 1932 r.
Pierwsze polskie motocykle to "Lech" z Opalenicy (1929 - 1934 r.) i "Sokół" z Warszawy (1934-1939).
...co do pozostałych motocykli - to trudno odczytać dane poza numerami rejestracyjnymi - tu można jedynie zadać pytanie:
czy to Sokoły, BMW lub inne?
Trzeba przyznać - w latach dwudziestych rozpoczęła się era motoryzacji w Polsce, z cała infrastruktorą - salony, warsztaty, serwisy, akcesoria.... być może jakieś metropolitalne giełdy !... etc
.....
Być może nasuwa się pytanie: a skąd ludzie mieli tyle pieniędzy ?..... odpowiedz jest prosta: "kto pracuje - kto dba - to ma". Średnie zarobki robotnika w Polsce centralnej, jak piszą żródła z tamtych czasów, to 104 zł/m-c, na Śląsku 120zł/m-c,
w Warszawie 160 zł/m-c, klasa średnia i wyższa zarabiała więcej .... Ponadto dla porównania w ok. 1935 r. można było kupić konia zaprzęgowego za ok 150 zł, obecnie za ok. 5000 zł, a np. japoński motocykl Yamaha MT z 2017 r. - obecnie kosztuje ca 25 000 zł. Trzeba dodać: od 1912 r. działał Spółdzielczy Bank Ludowy w Kępnie, z możliwością kredytowania zakupu .... bez dalszych komentarzy, tutaj "gryzę się w język" - ponoć "Dżentelmeni nie mówią o pieniądzach"....
....
Bohaterki obrazu, miejsce, data i autor mistrzowskiej, dobrej jakości fotografii (prawidłowo ukierunkowanej, wraz ze światłem "lampy centralnej) - wszystko nieznane, "na odwrocie" przysłowiowa "tabula rasa".....
Jednak po analizie internetowych zapisów dot. tablic rejestracyjnych motocykli z Rozporządzeń Min. Robót Publicznych i Min. Spraw Wewnętrznych z 6. lipca 1922 r., z kolejną nowelizacją rozporządzenia w 1928r. z udziałem dodatkowego Min. Spraw Wojskowych: - tablice były białego tła, z czarną obwódką, z czerwonymi literami będącymi skrótem województwa:
PZ - Woj. Poznańskie (można się przyjrzeć, na tej czarno-białej fotografii litery PZ sa nieco jaśniejsze....bo były czerwone !)
i z czarnymi liczbami rejestru, dopiero w 1936 r. w kolejnej nowelizacji zmieniono tablice na tło czarne i białe oznaczenia.
Z tego wynika, że fotografia jest z lat produkcji motocykli i rejestru białych tablic - czyli można zawęzić jej pochodzenie na lata 1931-1936.
Wprawne sokole oczy dostrzegą nieco więcej :-) .... sterczące, odrastające po zimie źdźbła trawy ze stokrotkami oraz liście na brzozach, co przy tych ubiorach wskazuje na "majówkę" być może 3 Maja? - a świętowano w Polsce, jak wiemy od 1919 r.
Ponadto może ktoś z najstarszych Braliniaków, czy Kępniaków rozpozna kogoś lub coś więcej?
Może gdzieś na strychu lub w innym lamusie, w skrzyni leży jakaś pilotka, okulary, prawo jazdy, dowód rejestracyjny....a być może w jakiejś stodole, szopie, czy w garażu stoi jakiś motocykl z fotografii?
PS. motocykle to, jak wiadomo "Wszem wobec", nie wszystko.....w okresie odrodzenia II RP w Powiecie Kępno jeżdżono także autami i autobusami, co wykazują w Kepnosocjum i wykażą inne fotografie - ale to już osobna "bajka".
W moim odczuciu kapitalna fotografia - majstersztyk zespołu motocyklistek (-ów) i fotografa - Extraklasa światowa = 13 gwiazdek ode mnie - 12 dla motocyklistek (-ów) i 1 dla fotografa!
(dla jasności: to jeno mój Szacun Wielki dla autorów, a nie wniosek o punktację za ujęcie w Kepnosocjum)
z pozdrowieniami szerokiej drogi dla wszystkich motocyklistów
Braliniak
Dodane przez: | Braliniak
|
|
Ocena: | [10 pkt] |
Data: | 11/12/2017 11:50 |
|
Komentarzy: | 9 |
Wymiary: | 3029 x 2272 pikseli |
|
Liczba wyświetleń: | 2003 |
Rozmiar pliku: | 1.3MB |
|
| |
| | |
| |
|
|