czyli obecnie ulica Wrocławska, która nadal jest ulicą wyjazdową z Baranowa


zgadza się

"Wyjazdowa"- resztę podpowiedziała mi Ewka. Kuźnie można było budować tylko na skraju miejscowości, nigdy w centrum, ze względu na bezpieczeństwo p.poż.
Strassenpartir to mix. niemiecko -francuski.

Chodzi o ulicę "wyjazdową". Na razie nie potrafię znaleźć poprawnego słowa.

efkama, pomiędzy rzeźnikiem a gospodą był jeszcze sklep tekstylny. Byłem w nim chyba tylko raz w życiu...

po prawej stronie widać fragment żywopłotu , który , jak się dzisiaj dowiedziałam od koleżanki notabene baranowianki , okalał cały baranowski ratusz . Dzisiaj rynek w Baranowie jest pięknie od remontowany ale brakuje mi teraz drzew i więcej zieleni...

to jest Rynek w Baranowie. W budynku po lewej z tego co wiem od lat była wiejska gospoda Najpierw prywatna, później (w wiadomych czasach) GS-owska po czym znów wróciła w prywatne ręce (tu chyba Paulus mógłby coś nam opowiedzieć ) Oprócz gospody funkcjonował tam sklep rzeźnicki. Obecnie jest sklep spożywczy a wejście jest chyba tka jak pierwotnie było czyli tuż przy widocznej na zdjęciu ławeczce Taki dość wysoki budynek jaki widać w oddali to chyba stara baranowska kuźnia.

Strassenpartir ?????

super !!!