Wkład finansowy Warszawy w budowę Muzeum Historii Żydów Polskich wyniósł 40 milionów złotych w gotówce i w udostępnieniu działki o powierzchni 12 929 m2 w centrum stolicy - według cen działek w Warszawie wartej 130 milionów złotych . Wkład finansowy Warszawy, o którym zadecydował Lech Kaczyński, zmusił Ministerstwo Kultury do kolejnych 40 milionów złotych wydatku.
Sumując mamy 210 milionów złotych 16 milionów przy tym, to raptem jednocyfrowy procent,
Teraz pojawiają się dwa pytania - dlaczego państwo finansuje jakiekolwiek PRYWATNE muzea z pieniędzy obywateli oraz dlaczego tylko jeden z tych przypadków (będący procentem w stosunku do drugiej budowli) bulwersuje media?
Sławek.a jakby tak założyć w synagodze muzeum JP II.Rozumiesz, jakas nadgryziona kremówka,drzazga z ławki na której odpoczywał,stare sandały itp.Potem podanie do ministranta Zdrojewskiego o dofinansowanie... .A nie, on nie daje się już wsadzić na mine. No to do sejmu Rzeczypospolitej kadzidłowej.I szesnaście baniek jest nasze !.Synagoga będzie błyszczeć!
Z historią synagogi w Kępnie (architektura, budowniczy, fragmenty kroniki gminy żydowskiej w Kępnie)można się zapoznać w bardzo szczegółowym opracowania Szymona Zajczyka pt. "Synagoga w Kępnie" zamieszczonym w książce "Kępińscy Żydzi"
niemiecka pocztówka z napisem "synagoga" - pochodzi pewnie sprzed pierwszej wojny światowej. Hitler tak rozbudził niemiecki antysemityzm, że 30 lat później, wydanie takiej pocztówki byłoby nie możliwe. Kępińska synagoga jest największą klasycystyczną synagogą w Wielkopolsce i jednym budynkiem na świecie w bezpośredni sposób wzorowanym na gmachu filharmonii berlińskiej.
Ja nie mogę się doczekać aż gdzieś znajdziecie, skopiujecie i wkleicie tu zdjęcie z powszedniego dnia w wielokulturowym Kępnie na którym przemykają tradycyjnie ubrani Żydzi.
Pamiętajcie o jednym, w całej swej rozciągłości historycznej Kępna jako osady w szerokim tego słowa znaczeniu, miasto to tylko przez ostatnie 63 lata było w większości zamieszkane przez Polaków. A to tylko jakieś 7% jego historii...