tak, zalała mnie krew ostatnio, na samym rogu rynku, obok warzywniaka przed którym te dwie laski na początku 80tych sprzedawały oranżadę w woreczkach wisiała sobie spokojnie przez kilkadziesiąt lat tabliczka mówiąca, że przechowalnia dla motorów i rowerów jest w głębi na ul Rzeźnickiej, chyba pół roku ago mi ją zdjęli a ja nie zdążyłem strzelić foty...