Może i są słodkie, ale przede wszystkim są istotami dość tajemniczymi. Jako boscy posłańcy..., ale już zaczynam przynudzać. Fajnie, że podoba Ci się ten aniołek.
jaki z tego wniosek ??? nieważne w jaki sposób wyrażamy swój żal po stracie bliskich ... ewangelicy postawią na grobie aniołka, katolicy wrzucą święty obrazek a inni poprostu zaśpiewają nad grobem ! efekt zamierzony i końcowy jest ten sam ... tylko, że aniołki jednak są takie słodkie ...
Anioły są bardzo często obecne na cmentarzach ewangelickich i to niekoniecznie ( choć w większości )na grobach dzieci. Spotkałem się z fotografiami trumiennymi dzieci ewangelickich, gdzie obok zwłok lub nad nimi umieszczano aniołki wykonane z papieru, koronek, materiału. Podobny zwyczaj istniał wśród katolików, z tym, że tu do trumny zmarłego dziecka, jego koledzy i koleżanki przynosiły obrazki z wizerunkami świętych.
a ja nie sądzę, żeby było kiczowate !!! trochę mniej samokrytyki proponuję ;-) być może każdy z nas widzi to co chce widzieć ! kempen widzi kolory i światło, ty widzisz kicz a ja widzę kolejny kawałek przyszłej historii przy czym przede wszystkim bardzo mi się podoba aniołek ukryty w źdźbłach trawy ...