To ta polana na mościńskim w końcu lat sześćdziesiątych co sobotę i niedzielę były tu pikniki można było kupić jedzenie picie wszystko co było na taką okoliczność potrzebne.Przyjeżdżały z Kępna PSS-y (Powszechna Spółdzielnia Spożywców)tak się to nazywało ze swoimi stoiskami była orkiestra. To były czasy.