Rabbi Meir Leib ben Yechiel Michael (Malbim) 1809?1879
He was rabbi of Wreschen, Germany from 1838 until 1845 and rabbi of Kempen, Poland from 1845 until 1860. In 1860 he became rabbi of Bucharest, Romania; later succeeding his father-in-law as rabbi of Lenczyk, Poland in 1866. In 1870 he became rabbi of Mahilyow, Belarus and then rabbi of Konigsberg, Poland.
OK, to w ramach przybliżenia postaci rabina wrzucam kilka linków:
http://chidusz.com/dlaczego-tore-otrzymalismy-na-gorze-synaj/
https://www.kedem-auctions.com/content/picture-malbim-%E2%80%93-dedication
http://vbm.etzion.org.il/en/lecture-27-malbim
http://www.beyondbt.com/2011/04/15/structure-of-maggid-according-to-the-malbim/
http://jbq.jewishbible.org/assets/Uploads/394/jbq_394_Iyov.pdf
file:///C:/Users/S%C5%82awek/Desktop/article_193.pdf
http://www.menuchapublishers.com/the-malbim-haggadah.html
http://asimplejew.blogspot.com/2007/03/chassidim-malbim.html
http://www.biu.ac.il/JH/Parasha/eng/vayikra/geller.html
Panie Wieczorek, czytaj pan ze zrozumieniem. Przecież wyraźnie napisałem, że osobiście nie mam nic przeciwko rabinowi tylko nie wiem czy się to spodoba mieszkańcom danej ulicy, czy Kępna. To chyba oni powinni się wypowiedzieć jaką nazwę będzie miała ulica przy której mieszkają?A przynajmniej należało by im dać jakiś wybór, jakieś propozycje. Pan dał taką propozycję i jest OK. Ktoś inny zaproponował Franciszka Olszówkę itp. Czy to "przejdzie" to już nie mój problem. A tak nawiasem mówiąc, może by bardziej upublicznić osobę rabina, jego życiorys, związek z Kępnem. Na przykład w lokalnej prasie, na stronie internetowej Radia SUD czy innych stronach. Wiele osób to czyta. Przypuszczam, że wtedy nazywanie ulicy jego nazwiskiem miało by jakiś sens.
Rabin Meir Lejbusz (Löw) ben Jechiel Michael Weiser, akronim Malbim, zwany podczas pracy w Kępnie Kempener Magid, jest przedstawiony dokładniej na Wirtualnym sztetluhttps://sztetl.or...-meir-lejb. Również w kilku wiki pod hasłem Malbim.
Panie angru4, Pana argumenty kompletnie mnie nie przekonują. Najwyższy czas, aby upamiętniać osoby, które na to zasługują. Również te przemilczane. To, że Kępnianie nie wiedzą kim był rabin Malbim, nie znaczy, że nie należy go uhonorować. Wręcz przeciwnie. Należy to uczynić, aby wzbudzić w mieszkańcach świadomość, że jeszcze niedawno połowę jego ludności stanowili Żydzi. Że wielu z nich było znanymi osobistościami, szanowanymi do dnia dzisiejszego. Ktoś, kto złożył taką propozycję zasługuje na słowa uznania. Rabin Malbim to znana postać w całym żydowskim świecie. A to, że Kępnianie tego nie wiedzą warto zmienić, zmieniając właśnie nazwę ulicy. Może wówczas i nauczyciele zainteresują się tym tematem i przekażą odpowiednią wiedzę młodzieży? Nie rozumiem jednej rzeczy. Nie protestował Pan, kiedy przez 25 lat mieliśmy ulicę Hanki Sawickiej a teraz protestuje Pan, bo są plany aby uhonorować rabina Malbima?
Panie Wieczorek. Ja nie mam nic przeciwko temu rabinowi ale proszę udać się do Rynku i zapytać np. 10 wybranych losowo osób czy znają takiego gościa. Odpowiedź nasuwa się sama. Moim zdaniem można upamiętnić jego działalność np. pamiątkową płytą, czy jakimś pomnikiem przy synagodze, ale żeby od razu nazywać ulicę jego imieniem to chyba lekka przesada. Czy dzieci w obojętnie której szkole na lekcji historii dowiedziały się coś o tym rabinie? Co do nazw ulic, to jak już ktoś wcześniej napisał, najbezpieczniejsze były by nazwy apolityczne albo związane z dziejami Kępna. Pozdrawiam.
Panie angru4, zapewniam, że z moim zdrowiem wszystko w porządku. Gwoli uzupełnienia, informuję, że wcześniej zapoznałem się treścią zawartą pod linkiem, który podała Pani Irena: http://www.radiosud.pl/fakty/kepno-znamy-nowe-nazwy-starych-ulic-1469. Z treści wynika, że została złożona propozycja, aby zmienić nazwę ulicy Hanki Sawickiej (Hanny Szapiro) na ulicę rabina Malbima. Rabin Malbim jest chyba najnamienitszym rabinem, jaki kiedykolwiek pracował w Kępnie. Było to w latach 1845-1860. Był on czołowym przedstawicielem ortodoksyjnego nurtu judaizmu przeciwstawiajacego się tendencjom związanym z Haskalą. Nie wiem czy Pan wie, ale do dnia dzisiejszego jest on uznawanym autorytem wśród religijnych Żydów. Często cytowanym. Często przywołuje się jego eseje dotyczące aspektów religijnych zawartych w Torze i Talmudzie. Dowodem na to są wznawiane publikacje dzieł religijnych opatrzone komentarzami tego rabina. Również w Polsce. Jako przykłady podam Panu, że w W 2005 r. w Krakowie ukazała się nakładem Stowarzyszenia Pardes "Księga Rut z komentarzem Malbima oraz esej o Dziesięciu Przykazaniach". Redaktorem wydania był rabin dr Sacha Pecaric.
W 2006 r. to samo wydawnictwo opublikowało "Księgę Estery z komentarzem Malbima" (wydawnictwo również zredagowane przez rabina dr. Sachę Pecarica). Pan chyba sobie nie zdaje sprawy, kim do dnia dzisiejszego dla religijnych Żydów jest rabin Malbim oraz jego spuścizna. To, że przez piętnaście lat służył on Żydom w kępińskiej synagodze (o czym możemy dowiedzieć się chociażby z tłumaczeń zamieszczonych na Socjum przez Darka) jest dla naszego miasta czymś nobilitującym. Jestem gorącym zwolennikiem, aby jedną z ulic Kępna nazwać imieniem właśnie TEGO Rabina. Zapewniam Pana, że będąc w Nowym Jorku i rozmawiając z amerykańskimi religijnymi Żydami nie będą oni nic wiedzieć o Kępnie. Ale jak wspomni pan rabina Malbima (Malbiego) i powie, ze przez 15 lat pracował w Kępnie, to wzbudzi to wielkie zainteresowanie. Zastanawiam się nad sensem Pańskiego zmartwienia o moje zdrowie. Czy może mnie Pan oświecić w tej kwestii?
Mam nadzieję, że juz niedługo ulica Hanki Sawickiej zmieniona zostanie na ulicę rabina Malbima. To doskonała zmiana . Sirena32, te zmiany juz pewne? https://pl.wikipedia.org/wiki/Malbim
,,Mądrość to zdolność do dokonania właściwego wyboru moralnego w sytuacji, w której pojawiają się różne możliwości postępowania.'' rabin Malbim.
Krzychu70 - na zachodzie, ale i w Izraelu takie mapy robią, że masakra, ja kiedyś pisałem, na poważnie, że chciałem uczyć historii po angielski nawet o tym pisałem licencjat na filologii angielskiej. Dobrze, że mamy Davisa bo nikt Ci nie opowie lepiej historii Twojego kraju niż ktoś z zagranicy. Na zachodzie nie ma ani jednej mapy z XVI w gdzie Rzplita jest pokazana jako jeden organizm, zawsze są podzielone na Koronę i Litwę a my tylko szabelką umiemy machać a Śkody, Mercedesy i Volvo robią inni...