Dominiku - szczególnie niebezpiecznie jest na odcinku z Kępna do Mikorzyna. Praktycznie pusta ścieżka a na jezdni rower, za nim TIR. Oj, ubezpiecz się wysoko, bo czarno to widzę. Rozumiem, że po jezdni lepiej się jedzie gdyż na ścieżce są strome uskoki asfaltu przy zjazdach na posesje (ktoś to kiepsko wykonał), ale dbaj o swoje bezpieczeństwo. Życie masz tylko jedno.
Irka, skąd znałaś nazwę "Starucha"?
Angru4, jak jadę na rowerze górskim, czy trekingowym to jadę ścieżką rowerową, jak jadę kolarzówką z prędkością 45km//h to ścieżki nie używam i nie będę, przy takiej prędkości na ścieżce jest naprawdę niebezpiecznie https://www.youtu...D18FIeaMFA
W takim razie życzę szerokiej drogi i tyle powrotów ile wyjazdów. Tylko światełka przy rowerze niech się świecą. Powodzenia i dużo przyjemności z jazdy życzę
angru4 jeżeli się orientujesz do Mikorzyna jest scieżka rowerowa jest super przed Doruchowem niecały kilometr jest scieżka rowerowa dalsza droga jezdnia 4 rano dobry czas ,mały ruch i rzadko jadą te ....tiry . Ja o sobie sportowiec nie mogę powiedzieć mam 72 lata i jazda rowerem sprawia mi dużo przyjemności i także jazda duktami leśnymi
Do "milton" następnym razem pisz precyzyjnie. A tak nawiasem, to jeździć o 4 rano rowerem - ciekawy przypadek I ciekawi mnie czy jechałeś po ścieżce rowerowej, czy jak niektóre barany, nazywające się sportowcami, obok niej, po jezdni?
Do angru4 czwartek który 12 wrzesień też zauważyłem że jest ciemno jadąc koło tej budowy zobaczyłem że pracują tam dwie maszyny operatorzy tych maszyn też zauważyli że jest ciemno i miały włączone światła bardzo silne . Z skautowskim pozdrowieniem bądż gotów z ang.be prepared