W pierwszych dniach września artyleria polska, dalekiego zasięgu, stojąca pomiędzy Wieruszowem a Wieluniem próbowała zniszczyć perony górny i dolny. Wystrzelone pociski spadały przed nasypem kolejowym i nie wszystkie trafiały w wyznaczony cel.
Tyle z opowiadań o naszym wrześniu.
Wydaje się że to jednak 1939 r., pierwsze dni września o czym świadczy napis KĘPNO, który do 1942 r. raczej dawno zamieniono na KEMPEN zgodnie z okupacyjnymi zaleceniami językowymi i ustawodawstwem Wartegau. Pytanie czy 1 września operował w pobliżu jakiś oddziałek Batalionu Obrony Narodowej "Kępno"? Albo jakaś akcja kolejarzy... Bo chyba nie niemiecka bomba lotnicza. Zdaje się też, że obok majątku Mianowice zlokalizowana była bateria z 10 pal z Łodzi, może widoczne zniszczenia to ich robota.
Świetna fotografia, chyba nieznana w Kępnie! Brawo Melon, jesteś wytrawnym szperczem
Fajna fotka, ale chyba późniejsza, niż 1939 r. Jeśli się nie mylę, to widać na niej wiatę na dolnym peronie, a ta została postawiona w okresie okupacji niemieckiej (coś ok. 1942 r., dokładnie nie pomnę).