W jednej części dworca (podobno tam gdzie kiedyś była restauracja) jest siłownia. I ona świetnie chyba działa, zawsze tam ktoś jest, pomimo tego że tak daleko. No i chyba to największy problem naszego dworca - odległość. Dlatego nie wydaje mi się, żeby pub czy restauracja miałaby tam rację bytu. Prędzej fryzjer, kosmetyczka, szewc itd. Jeśli tam w ogóle będą lokale do wynajęcia i jaką cenę za wynajem zażyczy sobie PKP, bo po nich nie wiadomo czego się spodziewać.
No cóż...dzis juz nie dziwi ani szklana piramida przed Louvrem ani inne nowoczesne pomysły w zabytkowych miejscach.De gustibus...
Problem jednak w tym że rewitalizacja to jednak głównie ludzie,użytkownicy i różnorodna działalność w takich miejscach.... A pomysły na to by sie cos dzialo w tym miejscu są nijakie.
Pasazerowie sami nie ożywią tego miejsca...
Obawiam sie ze bedzie tak jak z naszymi stadionami.
Mnie się ten podany w linku projekt nie podoba wcale. Łączyć stare z nowym trzeba umieć - tu połączenie niczym kwiatek do kożucha. Te zadaszenia nie pasują do niczego. Całość wyjątkowo szkaradna.
Co kto lubi, ja uwielbiam połączenie starego z nowym. I przy dobrej realizacji mogłoby to wyglądać cudownie (vide Wrocław Główny). Bo tak szczerze, to wnętrza w Kępnie są słabe, znaczy, nie zachowało się nic interesującego... (chyba )
Wreszcie!
W ramach ciekawostki koncepcja remontu dworca przygotowana przez Kępnianina (wg. mnie niestety tylko koncepcja, bo pomysł bardzo ciekawy!): http://www.skyscr...tcount=758