Zobacz zdjęcie
Galerie -> RÓŻNE -> HISTORIA KĘPNA I OKOLIC -> Grupa "OTTO" Poprzednie Następne
Ofiary akcji grupy OTTA na PUBP - 22-23.11.1945
Kepno-socjum
zdjęcie udostępnione dzięki uprzejmości p. Ireneusza Turka

Dodane przez: efkama
  Ocena: Brak
Data: 15/05/2012 20:30   Komentarzy: 91
Wymiary: 1024 x 693 pikseli   Liczba wyświetleń: 13658
Rozmiar pliku: 114.42kB     
      
   
Komentarze
823 #90 huncia 23/05/2012 10:21   
papa
95 #89 panrysio 23/05/2012 02:19   
No właśnie. Widać wyraźnie, iż niektórym tak namącili w głowach, że jeszcze do dziś im to zostało smutny
Co do faktów, to nie wiem Huncia, skąd wyczarowałaś te dane o skali biedy w Polsce? Zdaje się, że GUS nie określa, ile dzieci nie przynosi do szkoły śniadania. Gdyby Ci wierzyć, to w Kępnie ponad 2000 uczniów musiało by głodować i czekać jak na zbawienie na jedyny posiłek w ciągu dnia oferowany przez szkołę. Tymczasem ze stołówek szkolnych korzysta raczej nie więcej, niż 500-600 osób. To, że dziecko je obiad w stołówce w ogóle zresztą nie świadczy o poziomie majętności rodziców.
Istotnie, wielu Polaków jest bezrobotnych, a część wyjechała za pracą. No i co z tego wynika? Tak dzieje się w każdym państwie. W PRL niby to nie było bezrobocia, ale cóż w tym dziwnego, przy tamtej organizacji i wydajności pracy? Za granicę mało kto jechał, bo trzeba było mieć paszport, a tylko nieliczni byli jego posiadaczami. Podejrzewam, że przed 1989 na Zachód wyjechałoby chętnie nie 2 miliony, jak dzisiaj (o ile wierzyć w liczby podane przez Ciebie), ale pewnie z 10 (milionów). Tak to właśnie ludzie kochali socjalizm.
Obawiam się Huncia, iż, jeśli naprawdę szczerze wierzysz w to, co tu wypisujesz, to do końca życia pozostaniesz w Polsce nieszczęśliwa. Jakoś nic nie wskazuje na to, żeby ten ustrój gdzie władał robotnik i chłop miał jeszcze powrócić. Notowania SLD nie są szczególnie imponujące, a ci od Palikota to właściwie nie wiadomo, czy to pies, czy wydra. Zresztą nawet szefowie tych partii doskonale wiedzą, iż komunizm to utopia. Jedyna szansa w postaci ZSRR nie istnieje już, niestety, a więc bratnia pomoc odpada.
Ponieważ dyskusja z Tobą wydaje mi się całkiem jałowa, więc chyba ją jednostronnie zakończę. Zdaje się, że potrafię przewidzieć wszystkie Twoje kolejne argumenty i "zaczepki". Było już o Piłsudskim, Berezie Kartuskiej, bezrobociu, nędzy i głodujących. Było nawet o Guantanamo. Było też odwracanie kota ogonem t.zn twierdzenie, iż adwesarz posługuje się metodami rodem z czasów PRL. Nie było jeszcze o prześladowaniach gejów i lesbijek, chciwości Kościoła, dyktacie Brukseli i zaglądaniu kobietom do macic.
Zanim się wyłączę, powiem jeszcze tak: Huncia nie trać nadziei. Uwierz w reinkarnację!. Może podczas jakiegoś Twojego następnego wcielenia socjalizm jeszcze powróci? Może będziesz jeszcze komisarzem ludowym? usmiech
823 #88 huncia 22/05/2012 10:43   
panrysio-Twoje "agitki" jak ulał pasują do tego co głosili różni komunistyczni agitatorzy,którzy w latach "budowy socjalizmu" jezdzili na wieś uświadamiać chłopów, jaki to wspaniały mają teraz ustrój.A co do faktów,to polecam dane chociaż GUS-u-2 miliony bezrobotnych,2 miliony Polakó wyjechało
za granicę za chlebem,60 procent dzieci przychodzi do szkoły bez śniadania i jedynym ich posiłkiem w ciągu dnia jest obiad w stołówce szkolnej,60 procent Polaków żyje w nędzy, ale kilka procent nie wie co ma zrobić z nadmiarem pieniędzy,administracja,wojsko,szkolnictwo-jedna wielka rozpierducha.Oczywiście, nie odbieram Ci prawa popierania "styropianowych nieudaczników" i innych huncwotów.Oceniając to co wypisujesz to dobrze Ci dzisiejsza "propaganda sukcesu" namieszała w głowie.Prawda jest taka, ze Polska chyli się ku upadkowi a w razie konfliktu zbrojnego jesteśmy bezbronni(na pewno słabsi niż 1939 roku).
95 #87 panrysio 22/05/2012 01:52   
Kempen, może to i dobrze, iż znaczna część Polaków nie za bardzo się interesuje polityką. Po prostu robią swoje i przez ostatnie 20 lat kraj w większych czy mniejszych bólach, ale idzie jednak do przodu. Oczywiście Różne "Nicki" stwierdzą, iż to prowokacja, i jedynie około 2006 roku w Polsce była prawie Ameryka, Huncia zaś może pójdzie nawet dalej i uzna, że za Gierka żyło nam się lepiej, niż w Luksemburgu, a dziś to tylko bieda z nędzą. Fakty są jednak inne.
Praca nad rozwojem kraju to patriotyzm właściwy naszym czasom!
O przeszłości jednak zawsze trzeba pamiętać, i należy starać się ją widzieć w sposób obiektywny (co nie jest niestety, łatwe), opierając się raczej na na dostępnych danych i ich krytycznej analizie, a nie jedynie na sloganach i cytatach ze stron internetowych lub na wybranych dziełach klasyków M-L i publikacjach uczniów mistrza manipulacji - Jerzego Urbana.
6 #86 Dominik Makosch 21/05/2012 23:41   
A ja myślę Sławek, że takich Panów jak Nicek było i na zebraniu i jest na naszej stronie więcej niż Ci się wydaje - to piszę JA - kempen, Polak, prawicowiec podkreślający, że i portfel i serce nosi po prawej stronie ale jestem otwarty i jak widzę, że coś jest "bee" to to jest dla mnie "bee" - do tego się ta cała dyskusja powinna sprowadzić. Do jasnej Anielki -kocham ten kraj a jak widzę, że niektórzy próbują z niego cyrk zrobić to mnie zalewa krew! Firm, pracy, pieniędzy a nie pieniaczy nam trzeba!
Co zaś się tyczy wypowiedzi Capitaneusa - to właśnie Heniu Tyszkiewicz pierwszy odważył się napisać o wielu zamieszkujących te ziemie - "są jak kopce graniczne - z jednej mech polski, z drugiej niemiecki"....
91 #85 capitaneus1 21/05/2012 23:28   
10 grudnia 2011 r. w Bralinie słyszałem rozmowę trzech znakomitych Regionalistów: ś.p. Henryka Tyszkiewicza, ś.p. Krzysztofa Zielnicy i Sekretarza Powiatu Kępińskiego Mariana Lorenza. Panowie rozmawiali o... pograniczu (spotkanie poświęcone było promocji książki "Był taki czas... Pogranicze polsko-niemieckie (Syców - Kępno - Ostrzeszów). Wspomnienia i relacje z lat 1918-1958".
Dyskusja dotyczyła lat 1919/20 - 1945, a nawet 1956, czyli od Powstania Wielkopolskiego poprzez Traktat Wersalski, ustalenie granicy polsko - niemieckiej, międzywojnie aż po okupację i okres "utrwalania władzy ludowej".
Wszyscy Panowie zgodnie podkreślali specyfikę dawnego pogranicza, na którym żyjemy, gdzie ścierała się polskość z niemieckością, zabarwiona wpływami Śląska, obecnością Żydów, Braci Czeskich i innych narodów/grup ludności. Właśnie to pogranicze, jego specyfika i skomplikowany charakter, zrodziło takich ludzi jak Otto, pełnych sprzeczności, z pewnością wewnętrznie rozdartych. Pogranicze to sprawiło, że w naszym regionie o wiele większy odsetek ludności podpisał volkslistę.
Nie pamiętam, który z wyżej wymienionych Panów przytoczył ciekawą historię. Mianowicie w 1945 r. przybył do Kępna ubek, nawet oficer, panosza zasłużony, kto wie czy nie był już bardzo aktywny i "twórczy" w 1944 r. w okolicach Lublina, kiedy majstrowano PKWN i takie tam perełki. Ten ubek, gdy zapoznał się z tutejszą volkslistą, zaproponował ukarać zbiorowo mieszkańców Ziemi Kępińskiej. Karą tą miało być przesiedlenie ludności w inne rejony kraju, być może nawet na tak zwane Ziemie Zachodnie (Odzyskane). Długo odwodzono jegomościa od wprowadzenia tych planów w życie, długo podobno tłumaczono, że tutaj często Polak sąsiadował z Niemcem, katolik z ewangelikiem, Polacy w międzywojniu jeździli stąd na roboty sezonowe do Niemiec, między innymi blisko do majątków ziemskich w Namysłowskim.
Wydaje mi się że niektórzy ubecy chcieli u nas stworzyć swój "ubekistan", czego namiastką był obóz pracy w Skoroszowie (Marian Lorenz, "Obóz pracy w Skoroszowie" [w:] "Kępno i ziemia kępińska w latach 1945 - 1956, pod redakcją Jerzego Bednarka i Joanny Żelazko, s. 101-118). Już czuję powiew wiatru i tę burzę, która może rozpętać się nad moją głową za to co napiszę, ale myślę że taki watażka jak Otto mógł częściowo przyczynić się do tego, że to ubeckie "księstwo stanowe" na Ziemi Kępińskiej nie powstało. W innych rejonach ludzie mieli mniej szczęścia, na przykład w Koszalinie i jego okolicach. Stąd tamtejsze lasy użyźniło o wiele więcej zwłok niż u nas…
PS. Obóz w Skoroszowie i warunki w nim panujące dokładnie opisuje Pani Krystyna Daszkiewicz, córka dziedzica majątku w Olszowie, Witolda. Otto zdobył obóz i proponował jej ucieczkę, lecz nie skorzystała w obawie o groźbę represji które mogłyby spotkać jej bliskich. Książka "Zamknięty rozdział" to zbiór jej wspomnień, wydanych w latach 90. ubiegłego wieku, bodajże w Szczecinie, pasjonująca lektura, polecam.
476 #84 slawomir wieczorek 21/05/2012 23:27   
Jak na mój gust, to wypowiedzi na tym portalu ,,nicek'' można podciągnąć pod szerzenie nienawiści rasowej, co jest prawnie ścigane. To się nadaje do zgłoszenia do prokuratury.
Ale jest jeszcze jedna możliwość. Że on jest niespełna rozumu.
Bo nie chce mi się wierzyć, żeby działał celowo i z premedytacją na szkodę prawicy i Kaczyńskiego. Uważam, że jakikolwiek pomnik by nie powstał, to ten człowiek kategorycznie nie może znajdować się w komitecie jego budowy. Bo ,,spali'' każdą ideę.
Może jest tu jakiś prawnik, który pod kątem przepisów prawa mógłby się nim zająć?
6 #83 Dominik Makosch 21/05/2012 22:58   
Seba - to nie żart - ten Pan był w Kępnie i z Panem Starostą będzie ten pomnik stawiał, tutaj masz inne fajne rzeczy od tego Pana:
http://nicek.info...ek-godson/

poczytajcie wpisy przyjaciół tego Pana, może było ich w Kępnie więcej wtedy? To strzelanie do Żydów w Bolesławcu przestaje dziwić.
68 #82 Seba 21/05/2012 22:55   
@Kempen, to żart? Prawda?
Nie chce mi się wierzyć, że ludzie mogą być aż tak (brak mi opisującego niski poziom intelektualny autora tego tekstu).
Sam jestem przeciwny budowie pomnika z nazwiskami (o czym już wspomniałem w tym temacie) pomimo tego, że Otta staram się bronić i usprawiedliwiać. Jednocześnie twierdzę, iż pomniki powinno się stawiać tylko ludziom nad którymi nie wiszą kontrowersje aż takiego kalibru. Dlatego całym sercem popieram inicjatywy wspominania Rotmistrza Pileckiego i jemu podobnych. Dlatego też popieram ideę upamiętniania Żołnierzy Wyklętych. Ale czy Olszówkę można zaliczyć do tego grona? Walczył z nowym okupantem. Ale nie działał stricte w strukturach ŻW.
Jeśli ludzie domagają sie pomnika - upamiętnijmy ogólnie ludzi walczących z sowietami. Bez nazwisk. Kilka osób poparło tą inicjatywę. Warto, aby rada miasta wzięła to pod uwagę.

Wszelkie skrajności bez wątpienia są złe.

EDIT:
Swoją drogą właśnie przez takich maniaków ludzie o poglądach podobnych do moich są wyzywani od oszołomów.
6 #81 Dominik Makosch 21/05/2012 22:44   
kim są często ludzie nie dopuszczający do siebie prawdy o Ottcie? Polecam lekturze, szczególnie fragmenty: (początek cytatu)" Skoro już się jednak za ten pomnik wzięliśmy, to on powstanie. Choćby, jak to mówią, skały srały.
Najwyżej się nocą postawi w tym miejscu krzyż z tablicą. I niech go waadza demontuje na oczach mieszkańców.
I tak do skutku.
Ja tam bym się nie zdziwił i złego słowa nie powiedział, gdyby tak z opornymi radnymi pogadali sobie jacyś nieznani sprawcy. Przykład Otta pokazuje, że z bolszewią można tez inaczej i jestem dziwnie pewien, że przykład ten rozpala wyobraźnię wielu młodych ludzi.


------------------------- Boże chroń Jarosława Kaczyńskiego ------------------------" (koniec cytatu)

oto link: usmiech http://nicek.info...-olszowki/
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Wspomnienia o Drożkach
· Kępno i powiat kępi...
· Bracia Czescy
· Reise nach Nowa Wie...
· Powstanie Wielkopol...
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,379,939 unikalne wizyty