Żal polega na tym, iż aby w Kępnie usłysześ jidisz, trzeba czekać, aż zjadą tu klezmerzy z Krakowa. Nieco ponad wiek temu ten język dominował w naszym mieście. Smutne, zakrawające wręcz na ironię historii jest to, iż naród, od którego Żydzi zapożyczyli język, któremu byli lojalni przez wieki, później zgotował im tak tragiczny los.
To było smutne, a teraz coś weselszego. Otóż po koncercie w Kępnie utwierdziłem się w przekonaniu, iż znam dwa słowa w jidisz, a mianowicie: ojojoj i ajajaj
Jidisz czyli język diaspory (żydów żyjących poza Izraelem) jest starym dialektem języka niemieckiego z pogranicza holenderskiego.Przez lata nałapał też dużo słów niderlandzkich,romanskich(np.portugalskich) a nawet słowianskich.
Przy powolnej wymowie jest zrozumiały dla ludzi znających współczesny niemiecki.