Tak wyglądało tu przed wojną http://www.kepnos...to_id=5206 - włascicielem tego zakładu mechaniczno-ślusarskiego był p.Czekalski . po wojnie mieszkały tam Jego córki Panie Sławczuńska i Kurbelowa . Obie już nie żyją . Mój Tato pracował tam zaraz po wojnie i nie wiem czemu mówił, że pracował w ,,traktorach"
Kiedyś był tam zakład ślusarski (chyba m.in robiono kotły CO), później mieszkały tam dwie starsze panie (zapomniałem jak się nazywały, nie wiem co się z nimi dzieje), potem długo stało to "odłogiem"
Nawet niedawno ukończony
Ja mam jakieś mieszane uczucia co do niego. Niby poprawny, fajny kolor, cegła itp. Ale coś mi w nim nie pasuje. Chyba że się trzeba do niego przyzwyczaić...