siedzi to gdzieś w ludziach głęboko i co cztery lub co pięć lat daje o sobie znać, pamiętam, przed reformą administracyjną Leszczyńskie było największą "ostoją" zwolenników SLD (czy jak to się wcześniej nazywało), Górale na ten przykład - zawsze byli prawicowi...
A jak uwzględnić już samo tylko województwo wielkopolskie i jego powiaty, to jeszcze wyraźniej widać obie granice reliktowe: "linię Prosny" z okresu zaborów i granicę z okresu międzywojennego na północy (dawne pilskie, czyli granica z tzw. ziemiami odzyskanymi/wyzyskanymi).