Zobacz temat
www.kepnosocjum.pl :: Kępno i okolice :: ARTYKUŁY I PRACE
 Drukuj temat
Krawiec Lis z Kępna
efkama
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 12-11-2009 18:39
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

27 maja 1947 r. 41-letni Feliks Lis, krawiec spod Kępna wsiadł w Poznaniu do pociągu jadącego w stronę Leszna. W tym samym przedziale podróżowała wraz z żołnierzami radzieckimi młoda kobieta, Zofia Rojuk. Powiedziała, że jest repatriantką ze wschodu (pochodzi z Baranowic), a mąż sprzedał ją Rosjanom wraz z dzieckiem za butelkę wódki. Czerwonoarmiści zostawili dziecko na stacji a ją wzięli i siłą wiozą do swojej jednostki. Poprosiła krawca o pomoc.
Powiadomieni przez Lisa kolejarze z obsługi pociągu próbowali przekonać Rosjan, by uwolnili kobietę. Bezskutecznie. Nie pomogła także próba interwencji funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei na dworcu w Kościanie. Lis wysiadł w Lipnie Nowym i tam ponownie zawiadomił kolejarzy o uprowadzeniu Polki. Okazało się, że S.O.K. otrzymała już inne sygnały o zdarzeniu. Zawiadomiono stację w Lesznie, na której pociąg nr 728 miał się zatrzymać. Wjechał na tamtejszy dworzec dwa kwadranse po północy 28 czerwca...
Dyżurujący tej nocy leszczyński milicjant, 30-letni Zygmunt Handke (najprawdopodobniej wraz z innym funkcjonariuszem MO) podjął kolejną próbę przekonania Rosjan do wypuszczenia Polki. Sowieci nie byli jednak skłonni negocjować. Dwóch z nich wycelowała w milicjanta pistolety, a oficer Armii Czerwonej zagroził ?uchodzi Poliaki bo was pozastrzelam jobane wrot?. Handke odszedł, ale natychmiast zawiadomił o sytuacji na dworcu pluton alarmowy Wojska Polskiego.
Polski pluton w akcji
22-letni ppor. Jerzy Przerwa, mimo młodego wieku miał duże doświadczenie wojskowe. Brał udział w II Wojnie Światowej, uczestniczył w zdobywaniu Berlina, otrzymał sześć odznaczeń bojowych. Ocenił, że sytuacja jest na tyle poważna, że konieczne jest użycie całego plutonu. Wraz z szesnastoma ludźmi zjawił się na dworcu. Na wszelki wypadek nakazał usunąć z niego cywili i podszedł do rosyjskiego dowódcy, kpt. Sokołowa. Po krótkiej rozmowie wyszedł wraz z nim do wartowni S.O.K nakazując swoim ludziom, by do jego powrotu nikogo nie wypuszczali.
Podczas nieobecności dowódcy kilku Rosjan, w tym mjr. Kudriawcem i kpt. Wchnijim próbowało wyjść z budynku dworca. Polscy żołnierze zagrodzili im drogę. Doszło do sprzeczki. Według polskich świadków (których zeznań nie wzięto jednak pod uwagę podczas procesu) pierwsi użyli broni czerwonoarmiści. Kilkuminutowa wymiana ognia zakończyła się krwawą porażką Sowietów.
O 3.45 na dworcu zjawili się przełożeni ppor. Przerwy i funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa. Znaleźli martwego rosyjskiego szeregowca, dwóch oficerów w stanie agonalnym (obaj zmarli w szpitalu) i pięciu lżej rannych czerwonoarmistów.


http://forum.historia.org.pl/

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Proces

7 czerwca 1947 w koszarach 86 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej w Lesznie odbył się proces polskich żołnierzy uczestniczących w potyczce. Przewodniczącym składu wojskowego sądu doraźnego był podpułkownik Franciszek Szeliński, kierujący Wojskowym Sądem Okręgowym w Poznaniu, a oskarżycielem major Maksymilian Lityński (obaj często uczestniczyli w procesach politycznych w okresie stalinowskim, w których doprowadzili do wydania wielu wyroków śmierci; w 1969, na skutek kampanii antysyjonistycznej po marcu 1968, Lityński na pewno, a Szeliński prawdopodobnie wyemigrował do Izraela).

Z 16 żołnierzy plutonu przed sądem postawiono tylko czterech: dowódcę, ppor. Jerzego Przerwę, oraz kanoniera Władysława Łabuzę, kaprala Wiesława Warwasińskiego i kanoniera Stanisława Stachurę. Rozprawa odbyła się z pogwałceniem zasad uczciwego procesu. Nie przesłuchano Zofii Rojuk; nie uwzględniono zeznań świadków mówiących, że to Rosjanie pierwsi otworzyli ogień; zignorowano też ekspertyzę rusznikarską, stwierdzającą, że dwóch z oskarżonych (Warwasiński i Stachura) w ogóle nie użyło broni. Przyjęto, że wszyscy dopuścili się "gwałtownego zamachu na żołnierzy radzieckich"[4], którzy jakoby mieli w ogóle się nie bronić.

W procesie zapadły następujące wyroki:

Dowódcę podporucznika Jerzego Przerwę oraz trzech żołnierzy z jego plutonu: kanoniera Władysława Łabuzę, kaprala Wiesława Warwasińskiego i kanoniera Stanisława Stachurę skazano na karę śmierci przez rozstrzelanie.
Kanonier Tadeusz Nowicki z oddziału wojska i milicjant Zygmunt Handke otrzymali wyroki 10 lat więzienia.
Feliksa Lisa, który powiadomił kolejarzy i pośrednio doprowadził do strzelaniny, skazano na 12 lat więzienia.



W odrębnym procesie na kary więzienia skazano również interweniujących funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei: Ignacego Dworaka i Stanisława Bresińskiego.
Wyroki uprawomocniły się po czterech dniach (11 czerwca). Skazani wystosowali prośby o ułaskawienie do prezydenta RP Bolesława Bieruta; ten 14 czerwca skorzystał z prawa łaski jedynie w stosunku do Stanisława Stachury (zamieniając mu karę śmierci na 15 lat więzienia) i Tadeusza Nowickiego (zwalniając go z odbycia kary). Podporucznik Jerzy Przerwa, kanonier Władysław Łobuza i kapral Wiesław Warwasiński zostali rozstrzelani następnego dnia ? 15 czerwca 1947.


wikipedia

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-11-13 08:52:28


 
kempen
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 13-11-2009 06:31
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

ciekawa historia!
 
bonobo
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 03-12-2017 22:38
Awatar

Postów: 83
Data rejestracji: 09.09.10

Artykuł o tej ciekawej historii.http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/co-sie-stalo-z-zofia-rojuk-nie-ma-drugiej-takiej-historii/c2sz1s4
 
wilkka
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 02-06-2020 13:12
Postów: 11
Data rejestracji: 15.05.20

Niesłychana historia! Ależ się wciągnęłam!

____________________________________
polecane komplety pościeli 180x200
 
Dariusza
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 21-02-2023 18:57
Postów: 2
Data rejestracji: 21.02.23

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/co-sie-stalo-z-zofia-rojuk-nie-ma-drugiej-takiej-historii/c2sz1s
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· O narodowościach na...
· List otwarty do Sta...
· Kotłów
· Kronika Gminy Nowa ...
· Mroczeń.
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,371,671 unikalne wizyty