Zobacz temat
 Drukuj temat
Cmentarze...
Slawas
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 25-03-2009 19:03
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Mamy tu w galeriach masę pięknych fotek z cmentarzy.
A takie nagrobki widzieliście już? usmiech

EDIT (Admin):
Poprawiłem link

Edytowane przez Seba dnia 27-12-2012 23:47
 
badray
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 25-03-2009 19:07
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

he he niezle, ale "village" Grin
 
bazooka
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 01-04-2009 13:27
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

dobre!!!! te swojskie twarze ;-)GrinGrin

bazooka

Podpis
 
kempen
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 01-04-2009 14:13
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

te nagrobki są niesamowite!
 
panrysio
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 13-04-2009 03:24
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Nie śledziłem niestety całej dyskusji na temat cmentarza ewangelickiego toczącej się w nocy z 12 na 13 kwietnia. Domyślam się tylko, że chodziło w niej o jakąś dotację. Czyżby 1000 zł ? W sumie jak na potrzeby, jest to kwota śmieszna. Sądzę, że w renowację nagrobków, ogrodzenia, kaplicy itd. zainwestować się powinno minimum 50 tys. albo i więcej, jeżeli włączy się w to konserwator zabytków. Członkowie i sympatycy Socjum kwoty takiej raczej nie zbiorą. Potrzebna tu jest większa aktywność Parafii Ewangelickiej, być może też współudział UMiG Kępno. A może warto by założyć jakąś fundację? Nie wiem wprawdzie, jak to zrobić, ale dobrze by również było nakłonić do współpracy jakąś parafię ewangelicką z Niemiec ? w końcu to o groby ich współwyznawców i ziomków chcemy zadbać! Zastanawiam się, czy Niemcy, którzy uciekli z Kępna w 1945 roku skupili się w jednej miejscowości w RFN? Jeśli tak, to mogłoby to sporo ułatwić. Kilka razy byłem na polskich Kresach. Tam wygląd cmentarzy i świątyń katolickich przypomina stan obiektów ewangelickich koło Kępna. Zaobserwowałem tam jednak aktywność polskich środowisk, które wiele z nich przywracają do stanu pierwotnego. Dwa lata temu będąc w Buczaczu na Ukrainie miałem okazję spotkać polskiego księdza, który miał ok. 90 lat i był już emerytem, i który po przejściu w ten stan w Polsce, postanowił pojechać do kraju swego dzieciństwa (czyli na Ukrainę) i tam oddać się dziełu przywracania obiektów katolickich do ich stanu przedwojennego. Jakoś nie słyszałem, by Niemcy robili to samo, ale może warto by ich do tego namawiać? Może Pastor mógłby być tu pomocnikiem?
Wracając jednak do tematu, jeżeli mamy do dyspozycji 1000 zł, czy kwoty tego rzędu to można ją wydać jedynie na drobiazgi (np. cement lub jakiś klej typu Atlas, którym można by na stałe przytwierdzić tablice nagrobne do ich podstaw, ewentualnie wykonać drewniane krzyże, zamówić tabliczki z nazwiskami zmarłych itp). Niewielkie pieniądze jedynie na to wystarczą! Na początek dobre i to, ale opieka nad cmentarzem winna mieć jakiś stały charakter, inaczej cały zapał obecnych akcji minie, i za parę lat wszystko wróci do punktu wyjścia.
Sądzę, że w kwestii, o której dyskutujemy, nie warto ulegać zbyt wielkim emocjom ? to nie doprowadzi niestety do niczego. Obecny trend jest wprawdzie niezmiernie pozytywny, szczególnie, że uległa mu część młodzieży. Powtarzam jednak, że to nie wystarczy do uzyskania efektu trwałego. Do tego potrzebne są niestety pieniądze, i to poważne. Pomyślmy wspólnie, jak je uzyskać, pomyślmy też, kto ma nimi sensownie dysponować. "Pyskówka" na shoutboksie problemu nie rozwiąże, tym bardziej, że postronny obserwator nie zna nawet jej genezy. Weźmy również pod uwagę, że cmentarze ewangelickie istnieją nie tylko w Kępnie. Czy jesteśmy w stanie zadbać o wszystkie z terenu powiatu?
Na zakończenie: Kempen, wywołałeś mnie do odpowiedzi (i dobrze). Jeszcze niedawno sądziłem, że z braku zainteresowania tym cmentarzem powinna wchłonąć go parafia katolicka. Ostatnio zmieniłem zdanie! Bez większych funduszy, jednak i tak czeka go ten los (czyli wchłonięcie). Sądzę, że głównie nad tym należy myśleć! Przy okazji odpowiadam również Twoim oponentom, którzy zapytywali, czy byłem na jakiejś akcji? Otóż nie byłem, bo po prostu nie miałem czasu. Na najbliższą akcję również nie pójdę, bo mam już zaplanowany wyjazd. Czy to pozbawia mnie prawa do wypowiedzi? Chcę to dodać, że mieszkam blisko cmentarza i od lat prowadzę "prywatną" działalność, niestety niezbyt efektowną. Otóż przy każdej okazji zwracam uwagę wszystkim osobom w taki, czy inny sposób profanującym to miejsce, że nie mają do czynienia ze zwykłą dróżką , czy wybiegiem dla psów, tylko z Cmentarzem! Gdyby czyniło tak więcej osób, może stan obiektu byłby ciut lepszy.

Edytowano 2razy, ostatnia edycja 2009-04-13 03:30:36

 
kempen
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 13-04-2009 07:56
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

dziękuję za zabranie głosu.
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Powrót do Korzeni
· Knajpy Kępna
· Mroczyń
· Zapytanie
· Kościół Ewangelicko...
Najwyżej oceniane zdjęcie
Zdjęcie miesiąca Kwiecień
Kościół na Pólku widziany znad stawu Brzezisko
Liczba ocen: 1
Punktów: 5
Archiwum
44,397,774 unikalne wizyty