a no tak, przeoczyłam to choć przed chwilą o tym czytałam, faktycznie to jest jeden wieli minus tego lokalu, od pon. do czw. to jeszcze pół biedy, ale w pt. i sob. powinno być przynajmniej do 1:00

To ogólnie jest porażka jeżeli chodzi o kępińskie lokale - nie posiedzisz za długo niestety

Jeżeli chodzi o Biesiadę to chyba byłem tam tylko raz Zawsze mi się wydaje że tam za wysoka kultura dla mnie

A mi się podoba knajpka "Pod Lipami"na ul. Marcinkowskiego!
Jest fajnie, miło można posiedzieć z przyjaciółmi i wypić piwko (i nie tylko
Aaaaa i co ważne jaka fajna muuuuuuza leci(czasami mam wrażenie że troszkę za głośno ale ogólnie jest spoko
I spoko ludzi można tam spotkaćPo prostu moje klimaty

Więc polecam

Znam jeszcze inne lokale bo dość często sobie chodzę czy to podjeść czy spotkać z kumplami więc jak chcecie to coś napiszę o innych ale to tylko moje zdanie, niech inni młodzi też się wypowiedzą

szalony 83, tylko jest jeden problem, w piatek o 19 to nie uświadczysz miejsca "Pod Lipami" żeby usiąść. A żeby chwilę posiedzieć to już bym musiał pewnie od 16 stolik zajmować. Czyli może i fajnie, ale nie do końca.

Ha. Mnie się jakoś udaje ale myślę że ciężko się wbic do dobrego lokalu, w texasie wolnego miejsca zawsze dużo

Skoro tak mówisz, to wierzę Ci na słowo

Slawas co wieczór wprowadzasz mnie w dobry nastrój.Forum z anegdotami stworzono chyba dla ciebie

No jak to, przecież mam dopisek - forumowy "MARUDA"

no to może ja mam "zwichrowane" poczucie humoru???, ale wczorajszy dowcip z dziurą nie tylko ja podchwyciłem więc może marudzenie się Ci trochę stępiło???

Muszę nad tym szybko popracowac, bo jeszcze mi tytuł ktoś zabierze